Drodzy Czytelnicy, dzisiejszym wpisem rozpoczynamy przygodę dzielenia się z Wami  naszymi spostrzeżeniami dotyczącymi komunikacji, uczenia się oraz nauczania  języków obcych, będzie też o tym co, jak i dlaczego robić by skutecznie się porozumiewać oraz, mamy nadzieję, inne tematy, które okażą się ciekawe i pomocne w podejmowaniu przez Was wyzwań i trudów w poznawaniu tajników skutecznej komunikacji.

Dziś o tym dlaczego tak trudno przychodzi nam nauczenie się języka obcego. Zacznijmy więc od początku, a więc tam gdzie rodzi się język. Otóż, okazuje się, iż nasz mózg jest przebiegły. Poprzez lata naszej nauki i zdobywania nowych umiejętności rozwija i wzmacnia połączenia neuronalne, które w późniejszym czasie niechętnie zmienia. Innymi słowy, nasz mózg (mowa tu o mózgu nastoletniego lub dorosłego ucznia) nie jest skory do współpracy jeśli zechcemy pozmieniać jego przyzwyczajenia. Nauka języka stanowi więc dla niego nie lada wyzwanie, bo najzwyczajniej w świecie próby przyswojenia nowych pojęć, struktur burzy jego spokojny, rozleniwiony tryb pracy. Ale spokojnie, naukowcy (a dokładniej neurolingwiści) doszli już do tego jak nasz mózg zdyscyplinować na tyle, by móc osiągać pełną wirtuozerię w komunikacji w języku obcym. Nie możemy się więc usprawiedliwiać leniwym mózgiem, chodzi o to by tym intensywniej nad sobą pracować.

Z pewnością widzieliście kiedyś maluszka bawiącego się zabawką – kostką lub pudełkiem, do którego wrzuca kolejne klocki w określonych kształtach, dopasowując je do konkretnych otworów. Czy zwróciliście uwagę na to, jak cierpliwie i spokojnie, a także długo i wytrwale maluch powtarza swoje ruchy? Jest zaintrygowany i uparty, lubi odkrywać i mieć namacalne wyniki (w tym przypadku wszystkie klocki wewnątrz kostki/pudełka).  W czasie kiedy w naszym mniemaniu wykonuje powtarzalne czynności, jego mózg bardzo intensywnie pracuje tworząc nowe połączenia neuronalne (mózg ma ok. 10 mld neuronów,  tworzących ludzką korę mózgową. Każdy z tych neuronów ma około tysiąca długich kabli zwanych aksonami łączących go z innymi komórkami nerwowymi w mózgu – wg ‚Biology Today’).

Kluczem do skutecznego nauczenia się nowych wyrażeń, słownictwa lub struktury gramatycznej jest więc powtarzanie ich (min. 10 razy), najlepiej na głos, w pewnych odstępach czasowych, najlepiej, żeby znalazły się w zdaniach samodzielnie przez nas ułożonych. Jeśli to nudne, ułóż rymowankę, jakieś zabawne hasło, baw się tym słowem lub wyrażeniem, Wypowiadaj je zmieniając intonację, może nawet śpiewając pod prysznicem 🙂 tekst piosenki, w której znalazłeś to słowo klucz. Zainteresuj się tym wyrazem czy strukturą, odkrywaj je po swojemu. Używaj ich mówiąc o sobie i swoich doświadczeniach. Powtarzaj i wracaj do nich. Pamiętaj o tym, że mózg nie lubi stresu, stąd ważne jest żeby ucząc się zachować spokój, przyjazną atmosferę i absolutnie się nie denerwować. Jeśli potrafisz podejść do nauki języka obcego jak do przyjemnego hobby, a nie przykrego obowiązku, twój mózg będzie Ci wdzięczny za to, że tchnąłeś w niego życie.

Ps. Udowodniono już, że najwięcej połączeń neuronalnych powstaje przy grze na instrumencie, tańcu i nauce języka obcego. Im więcej tych połączeń, tym silniejszy, młodszy i sprawniejszy mózg.  To Ty decydujesz o tym czy zrobisz z niego użytek i jak długo Twoja pamięć oraz znajomość języka obcego będzie Ci służyć.